The Seeds, Leski, Mrozu

The Seeds – tarnowski zespół wykonujący na żywo covery oraz realizujący własną twórczość. Młodzi, profesjonalni muzycy z dużym doświadczeniem scenicznym oraz wyjątkowa wokalistka zapewniają doskonałą zabawę! W tym roku zagrali i zagrają jeszcze supporty przed m.in. Patrycją Markowską oraz zespołami Lady Pank, Varius Manx, Golec uOrkiestra i Enej.

Zespół tworzą: Agata Łabno – wokal, Kuba Wójcik– perkusja, Kuba Jucha – gitara, Maksymilian Kapustka – bas, Maciej Marcinkiewicz – instrumenty klawiszowe.

Leski, polski wykonawca tworzący muzykę z pogranicza dream popu i indie-folku, wokalista, autor tekstów, kompozytor, gitarzysta. Jego pseudonim jest parafrazą nazwiska – Paweł Leszoski.
1 czerwca 2015 r. ukazała się debiutancka płyta Leskiego zatytułowana „Splot”, jednakże artysta dał się poznać już wcześniej samodzielnie wydaną ep-ką „Zaczyn” w kwietniu 2014 roku, która zaowocowała kontraktem fonograficznym z Warner Music Poland. Leski był współproducentem muzycznym obu wydawnictw. Jesienią 2014 artysta odbył wspólną trasę koncertową z Edytą Bartosiewicz. W tym samym roku zagrał również kilka koncertów z amerykańską artystką sceny niezależnej Lemolo stanowiących część jej europejskiej trasy. Meagan określiła jego muzykę mianem „dream-folku”, czyli mieszaniny dwóch wymienionych wyżej gatunków. 22 października 2015 r. Leski odebrał nagrodę Mateusza Trójki w kategorii muzyka rozrywkowa – Debiut roku, a 17 stycznia 2016 roku zagrał koncert promujący album „Splot” w studio im. Agnieszki Osieckiej transmitowany na antenie Radiowej Trójki. Z tej płyty pochodzą m.in. takie przeboje jak: „Lepiej wcale” (znany już ze wspomnianej ep-ki), „Kosmonauta”, „Ulotny”, „Lubię takie gry”, które gościły na listach przebojów wielu rozgłośni, a sam album nominowany był do muzycznych nagród Fryderyki 2016 w kategorii Fonograficzny debiut roku. Jego piosenki „Było” również znalazła się na ścieżce dźwiękowej serialu „Prawo Agaty”.

Mrozu, właściwie Łukasz Mróz, polski wokalista wykonujący muzykę z pogranicza popu, r&b czy neo-soulu, producent muzyczny, kompozytor i autor tekstów. Występował w młodzieżowych musicalach w Teatrze Lalek we Wrocławiu oraz  w Centrum Sztuki Impart. Jest laureatem konkursu Agnieszki Osieckiej „Bardzo Wielka Woda”. Już jako Mrozu fonograficznie debiutował w 2009 roku albumem „Miliony monet”, ale jego głos czy produkcje można było również usłyszeć na płytach czołowych polskich raperów i wykonawców reggae. Współpracował m.in. z:  Natural Dread Killaz, Jamal, EastWest Rockers, Junior Stress, Molesta Ewenement. Rok 2010 przynosi kolejny album „Vabank” i nominacje do nagród m.in. : MTV Music Awards, Eska Music Awards czy VIVA Comet, którą wygrywa w kategorii Debiut roku.

W 2014 roku Mrozu pokazał się jako ukształtowany artysta, który płytą „Rollercoaster”, udowodnił, że wciąż ma talent do pisania chwytliwych piosenek. Płyta ta, to świetnie brzmiąca eklektyczna kompilacja, pełna różnego rodzaju emocjonalnych zwrotów akcji, także dla bardziej wymagającego słuchacza.   Pochodzą z niej takie hity jak: „Rollercoaster”, „1000 metrów nad ziemią”, „Jak nie my to kto”, „ Poza Logiką” czy wykonany wspólnie z chórem Sound n’ Grace „Nic do stracenia”, który okazał się najczęściej graną piosenką w radiach w 2014 roku. Artysta, zdobył też liczne nagrody,  a album „Rollercoaster” pokrył się platyną.

Czwarty solowy album „Zew” na światło dzienne wychodzi w lutym 2017 r., na którym poszedł o krok dalej, zdecydowanie ugruntowując swoją muzyczną tożsamość. Tym razem jego kooperacja z producentem Marcinem Borsem była w jeszcze większym stopniu pracą tandemową, co zaowocowało spójnym i wyrazistym materiałem. Nowa płyta pokazuje, że artysta cały czas się rozwija i z pewnością mile zaskoczył entuzjastów klasycznego „brudnego” brzmienia, charakterystycznego dla lat 70 czy 90 poprzedniego stulecia. Na płycie „Zew” pojawiają się też bardziej osobiste teksty, utwory koncepcyjne, które opisują dziką, momentami mroczną stronę ludzkiej natury. Mrozu cały czas pozostaje wierny zasadzie,  że bezwzględnie najważniejsza jest muzyka. Artysta konsekwentnie unika bywania na salonach chcąc być kojarzony jedynie z tym co tworzy. Fani mieli wielokrotnie okazję usłyszeć go na żywo na niezliczonych, energetycznych koncertach ze swoim zespołem.