Wystawa: Grzegorz Kuź prezentuje "Zapiski z Londynu"

22 grudnia 2017 r. – 5 stycznia 2018 r.
Wernisaż wystawy w piątek 22 grudnia, godz.19:00
Piwnice Tarnowskiego Centrum Kultury, Rynek 5

PRZYJEŻDŻASZ DO DOMU NA ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA
CZEKASZ NA PRZYJACIÓŁ, KTÓRZY WYJECHALI
TO SPOTKAJMY SIĘ !
UMÓW SIĘ ZE ZNAJOMYMI,
PRZYJDŹ!

Autor wystawy: GRZEGORZ KUŹ
Organizator: FUNDACJA KULTURY I SZTUKI – i KROPKA
Przy wsparciu: TARNOWSKIEGO CENTRUM KULTURY

Drodzy Państwo, zapraszamy serdecznie na wernisaż wystawy prac, których autorem jest Grzegorz Kuź. Jest to także okazja do opłatkowego spotkania wszystkich tarnowian oraz tych, którzy z Tarnowa wyjechali, ale przyjadą na Święta Bożego Narodzenia. Chcemy spotkać się z Państwem, wypić kieliszek wina, przywitać się, powspominać, posłuchać dobrej muzyki. Wszystko w otoczeniu prac jednego z tarnowskich “emigrantów”, którego wielu z Was doskonale zna i pamięta. Tym razem wydarzenie dla osób dorosłych. Przyjdźcie, zapraszamy serdecznie!
Fundacja Kultury i Sztuki – i Kropka

„Zapiski” to zbiór obrazów, sytuacji, przemyśleń i snów. To notatnik z ostatnich kilku lat. Zapiski z dwóch równoległych światów, które mnie inspirują, intrygują, zmuszają, by je zatrzymać, zapisać. Świat realny – to miejsce w którym żyję, to ludzie, których spotykam, to muzyka która jest nierozerwalną częścią mnie od zawsze. Każdy zakamarek tego miasta, ma w sobie to coś, co powoduje u mnie chęć zapisania tego wszystkiego, co nieustannie chłonę, czym się zachwycam. Londyn ma specyficzny klimat, który inspiruje, wręcz zmusza do działania. Wychodząc z domu, jestem otwarty, bez konkretnego celu, nie planuję, że zrobię jakieś zdjęcie, daję się ponieść emocjom, to zdjęcia znajdują mnie. Sny – nikt nie wie, ile śnimy, to niezwykłe, ile filmów nocą produkuje nasz umysł. Niestety większości nie pamiętam, ale to, co udaje mi się zapamiętać, choćby skrawek, obraz, emocje, szybko zapisuję, by później to odtworzyć i przenieść na karton. Oczywiście nie zawsze właśnie to widziałem we śnie, czasem jest to interpretacja. Zdarza się, że początkowy obraz, zamysł, ewoluuje pod wpływem emocji i muzyki. Fascynujące, jak muzyka wpływa na to, co i jak chcesz przekazać. Inspiruje, łagodzi. Myślę, że pod jej wpływem zmienił się efekt końcowy kilku obrazów i to chyba dobrze, bo sny były przerażające.
Grzegorz Kuź

Londyn – Tarnów, grudzień 2017r.